Nietrzeźwy kierowca zaproponował policjantom 32 tys. łapówki. Nie pomogło!

Policjanci z Pisza otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej osoby, która zauważyła samochód prawdopodobnie prowadzony przez pijanego kierowcę. Przypuszczenia świadka okazały się słuszne, ale na policjantów i tak czekało sporo niespodzianek. Nietrzeźwy kierowca, którym okazał się 50-letni mieszkaniec Siedlec, usiłował uniknąć odpowiedzialności za pomocą pieniędzy. Policjanci nie skusili się na blisko 32 tys. zł łapówki.

Chciał uniknąć problemów, ściągnął na siebie dodatkowe kłopoty

Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło w sobotę 8 kwietnia około godziny 16:00. Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, co może nieco tłumaczyć jego nierozsądne próby uniknięcia odpowiedzialności. Policjanci zlecili odholowanie samochodu, na co jego właściciel zdecydował zabrać ze sobą kilka rzeczy. Wrócił do policjantów z plikiem pieniędzy. 50-latek zaoferował policjantom blisko 32 tys. zł. Policjanci odmówili łapówki, ale przy okazji zauważyli, że mężczyzna dzierży w dłoniach także woreczek z suszem przypominającym marihuanę. Jeśli badania potwierdzą te przypuszczenia, 50-latek będzie miał na swojej głowie dodatkowy problem. Mężczyzna znajduje się obecnie pod policyjnym dozorem, a za opisane wyżej czynności grozi mu do 10 lat więzienia.