78-letni mieszkaniec Pisza oszukany na 10 200 zł przez fikcyjnego znajomego na portalu społecznościowym

78-letni mieszkaniec Pisza oszukany na 10 200 zł przez fikcyjnego znajomego na portalu społecznościowym

W Komendzie Powiatowej Policji w Piszu pojawił się 78-letni obywatel z informacją o doświadczeniu oszustwa. Do nieoczekiwanego incydentu doszło, kiedy mężczyzna został naciągnięty przez osobę, która udawała jego znajomego na platformie społecznościowej. Oszust użył pretekstu uczestnictwa w konkursie Allegro, poprosił go o oddanie głosu, a następnie wyłudził od niego kody BLIK o łącznej wartości 10 200 zł.

Do smutnego zdarzenia dochodzi niestety niemalże codziennie – piskie struktury policyjne są regularnie informowane o kolejnych ofiarach oszustów. Wielu z nich traci ogromne sumy pieniędzy, które stanowiły dorobek ich życia. Problem ten dotyka szerokie spektrum osób – zarówno starszych, jak i młodszych mieszkańców powiatu.

Aby uniknąć podobnych sytuacji, warto przestrzegać kilku fundamentalnych zasad:
Nie klikajcie w otrzymane linki – nawet te sugerujące małe dopłaty za prąd mogą być pułapką;
Nie dzielcie się kodami BLIK z nikim – jeśli ktoś twierdzi, że jest Waszym znajomym, skontaktujcie się z nim telefonicznie, aby to zweryfikować;
Jeśli otrzymacie telefon od osoby podającej się za pracownika banku i twierdzącej o zagrożeniu Waszych środków finansowych, natychmiast się rozłączcie;
Nie ulegajcie osobie, która dzwoni do Was, identyfikuje się jako Wasz wnuk i twierdzi, że pilnie potrzebuje pieniędzy;
Nie wierzcie w opowieści o groźnym wypadku, który miał miejsce i wymaga natychmiastowej pomocy finansowej;
Nie przekazujcie żadnych funduszy tym, którzy dzwonią do Was jako funkcjonariusze policji czy prokuratorzy;
Uważajcie na atrakcyjne propozycje inwestycyjne, np. inwestycje w duże koncerny paliwowe – wiele z nich to oferty publikowane na mediach społecznościowych, które po pewnym czasie okazują się oszustwem;
Ostatni rodzaj oszustwa to tzw. internetowe romanse – osoby podszywające się jako amerykańska pielęgniarka czy nigeryjski żołnierz wykorzystują swoje ofiary emocjonalnie, a potem finansowo.

Dodaj komentarz