71-letni rowerzysta w szpitalu po wypadku na pasach
Wczoraj doszło w Piszu do poważnego wypadku na przejściu dla pieszych. 71-letni rowerzysta przejeżdżał przez pasy, gdzie został potrącony przez samochód osobowy kierowany przez 60-letnią kobietę. Mężczyzna odniósł dość poważne obrażenia w obrębie głowy, dlatego natychmiast przewieziono go do szpitala. Policja ustala okoliczności zdarzenia i przestrzega przed nieostrożną jazdą na rowerze.
Wypadek na przejściu dla pieszych
Początki tygodnia bywają nieszczęśliwe, o czym przekonał się 71-letni rowerzysta przebywający obecnie w szpitalu. Mężczyzna przemieszczał się po mieście na rowerze i według wstępnych informacji, wjechał również na pasy. Było tuż po godzinie ósmej rano, gdy doszło do wypadku. Przejeżdżający przez pasy mężczyzna został potrącony przez samochód. W wyniku zderzenia 71-latek wpadł na maskę samochodu, skąd zsunął się i upadł na ulicę. Zarówno mężczyzna, jak i kierująca autem kobieta, byli trzeźwi w momencie zdarzenia. Co zatem zaszło? Wina prawdopodobnie stoi po stronie rowerzysty, który nie dostosował się do przepisów nakazujących rowerzystom przechodzenie przez przejście dla pieszych.
Nie przejeżdżamy przez pasy!
Przejścia dla pieszych to pułapka dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Z tego względu zachowanie szczególnej ostrożności jest naszym obowiązkiem. Przez pasy nie wolno przejeżdżać na rowerze (pod groźbą mandatu), chyba że w pobliżu znajduje się specjalny przejazd dla rowerów. Takie przejazdy są najczęściej obecne na ścieżkach rowerowych. Jeśli takiego przejazdu nie ma, rowerzysta jest zobowiązany zatrzymać rower, zsiąść z niego i przejść na drugą stronę. W przeciwnym razie nie daje kierowcom wystarczająco dużo czasu na reakcję. Wyjeżdżający na pasy rowerzysta porusza się szybko, co niestety sprzyja rozmaitym wypadkom, gdyż kierowcy zwyczajnie nie wyrabiają z hamowaniem. Warto również dodać, że obecność przejazdu dla rowerzystów także nie zwalnia nas z ostrożności. Przed przejazdem należy zwolnić i dokładnie rozejrzeć się na boki, zyskując pewność bezpiecznego przejazdu. Nie warto ryzykować własnym zdrowiem w celu zaoszczędzenia kilkunastu sekund.