Kompletnie pijani 14-latkowie znalezieni na przystanku
Ostatni dzień października dla wielu osób jest okazją do imprez. 31 października jest przecież Halloween, a 1 listopada to dzień wolny od szkoły. Para 14-latków postanowiła wykorzystać sprzyjające okoliczności i spędzić popołudnie w towarzystwie alkoholu. Z pewnością oczekiwali świetnej zabawy, a zamiast tego mają za sobą drzemkę na przystanku autobusowym. Sprawą zajął się sąd rodzinny.
Zaniepokojona mieszkanka Pisza wezwała policję
Mieszkanka Pisza przechodziła obok przystanku i zwróciła uwagę na dziwnie zachowujących się chłopców. Z nastolatkami wyraźnie było coś nie tak. Kobieta szybko zorientowała się, że leżące na przystankowej ławce dzieci są kompletnie pijane. Widok na tyle zaniepokoił kobietę, że postanowiła wezwać policję. Dzięki temu chłopcy szybko znaleźli się pod odpowiednią opieką. Jeden z 14-latków był zupełnie zamroczony i nie było z nim kontaktu. Na szczęście ostatecznie doszedł do siebie i nie wymagał specjalistycznej pomocy, chociaż na początku wydawało się, że jest z nim bardzo źle. Policjanci wezwali rodziców 14-latków i nastolatkowie wrócili bezpiecznie do domów.
Sprawą zajmie się sąd rodzinny
Nastolatkowie mają wiele pomysłów, najczęściej takich, które dorosłym nie mieszczą się w głowie. W przypadku spożywania alkoholu konieczne jest sprawdzenie wszystkich okoliczności. W związku z tym sprawą pijanych 14-latków zajmie się sąd rodzinny. Policjanci badają sprawę i sprawdzają, skąd tak młode osoby otrzymały alkohol.
Funkcjonariusze docenili postawę kobiety, która zdecydowała się wezwać policję. Alkohol może zabić, zwłaszcza gdy nie zna się umiaru i jest się nastolatkiem. Miejmy nadzieję, że był to jedynie głupi pomysł, który nie powtórzy się w przyszłości.