Kłótnia o ogrodzenie. Nietypowa sprawa w Piszu

Kłótnia o ogrodzenie. Nietypowa sprawa w Piszu

Kiedy właściciel jednej z działek letniskowych w Piszu zgłosił kradzież ogrodzenia, nie podejrzewano żadnych zaskoczeń w związku ze sprawą. Tymczasem finał policyjnego śledztwa był zaskakujący i stał się również świetnym tematem do dyskusji.

Płot o wartości 1000 zł zniknął z posesji

Wykonanie solidnego ogrodzenia posesji wbrew pozorom nie należy do najtańszych. To inwestycja, na którą wiele osób nie chce się godzić, przez co zdarzają się ogrodzenia wykonane prowizorycznie, z najtańszych dostępnych materiałów. Nie o tym będzie jednak dzisiejszy wpis, chociaż bez wątpienia ma on związek z ogrodzeniami.

Sprawa zaczęła się w momencie, w którym zaskoczony właściciel piskiej działki zgłosił kradzież płotu. Dokładnie chodziło o słupki ogrodzeniowe w liczbie 16 sztuk. Była to część ogrodzenia warta około 1000 zł. Zresztą nieważne, ile ogrodzenie byłoby warte. Kradzież to kradzież, dlatego należy takie rzeczy zgłaszać, by złodzieje nie czuli się bezkarni.

Policjanci dokonali oględzin wyszczerbionego ogrodzenia i rozpoczęli śledztwo. Nie trwało ono długo. Skradzione słupki odnalazły się zamocowane na terenie innej posesji, jak się okazało, należącej do byłego właściciela okradzionej działki.

Nie ukradł, tylko wziął, co jego?

Właściciel posesji, który dopuścił się kradzieży, bynajmniej złodziejem nie był. Przynajmniej nie zawodowo. Mężczyzna kilka lat wcześniej sprzedał pewną działkę w Piszu wraz z płotem własnej roboty. Kiedy więc potrzebował ogrodzenia na swojej nowej działce, stwierdził, że nie będzie kupował nowych materiałów, tylko wykopie potrzebne ze swojej dawnej działki.

Mężczyzna najwyraźniej nie rozumiał, że sprzedał działkę wraz ze znajdującymi się na niej obiektami. Gdyby było inaczej, osoby sprzedające mieszkania mogłyby w dowolnym momencie wrócić i na przykład wymontować okna, bo przecież kiedyś były ich własnością! Mężczyzna poniesie konsekwencje za kradzież płotu.

Sprawa wydaje się jasna, ale być może ktoś z Was ma inną opinię na ten temat? Uważacie, że mężczyzna miał prawo uszczuplić płot na swojej dawnej działce? Dajcie znać w komentarzach.

Dodaj komentarz